Kolejne kolczyki, które zrobiłam.
Pogoda sprzyja siedzeniu w domu i dłubaniu :)
niedziela, 31 lipca 2011
poniedziałek, 25 lipca 2011
Parawan z kotami
Parawan, zrobiłam go już jakiś czas temu z blejtramów i płyt.
Pomalowany jest farbami olejnymi.
Z drugiej strony jest granatowy.
Takie nawiązanie do małych obrazków, które już tu zamieszczałam wcześniej.
Ps. Chyba lubię koty...
niedziela, 24 lipca 2011
Torba
Torba, którą uszyłam dla siostry. Jest w miarę duża, w środku ma
małą kieszonkę i karabińczyk na klucze.
A i dodatkowo jest w niej mały miś do kluczy.
Muszę jeszcze popracować nad jakością zdjęć ;)
małą kieszonkę i karabińczyk na klucze.
A i dodatkowo jest w niej mały miś do kluczy.
Muszę jeszcze popracować nad jakością zdjęć ;)
piątek, 22 lipca 2011
Misie
Właśnie zauważyłam, że w tym miesiącu mija rok odkąd się tu zalogowałam.
a tak mało postów. Muszę to nadrobić.
A tutaj pacynki uszyte dzięki instrukcji LONG RED THREAD http://longredthread.wordpress.com/2011/01/09/pacynki/
Tyle, że moje są z polaru i nie są takie mistrzowskie :)
Pacynki były zrobione na prezent dla pewnego prawie trzyletniego pana.
a tak mało postów. Muszę to nadrobić.
A tutaj pacynki uszyte dzięki instrukcji LONG RED THREAD http://longredthread.wordpress.com/2011/01/09/pacynki/
Tyle, że moje są z polaru i nie są takie mistrzowskie :)
Pacynki były zrobione na prezent dla pewnego prawie trzyletniego pana.
piątek, 15 lipca 2011
środa, 13 lipca 2011
Drewniane kolce
a w zasadzie nie całkiem drewniane, ale z elementami drewnianymi. w miarę naturalne. dzieło rąk własnych. :)
wtorek, 12 lipca 2011
Powroty
Wróciłam do starej, ale mimo wszystko magicznej maszyny do szycia.
Jest to maszyna, na której moja mama szyła nam ciuszki jak byliśmy mali.
Teraz maderka ma już nową, a ta jest moja osobista.
I zapewniam, ona na prawdę jest czarodziejska.
Jest to maszyna, na której moja mama szyła nam ciuszki jak byliśmy mali.
Teraz maderka ma już nową, a ta jest moja osobista.
I zapewniam, ona na prawdę jest czarodziejska.
Subskrybuj:
Posty (Atom)