niedziela, 26 stycznia 2014

Puszki

Czy coś ładnego można zrobić ze zwykłej puszki, takiej po groszku, czy kukurydzy?
Oczywiście, że tak. Ja zwykle ich nie wyrzucam, tylko myje i trzymam w nich różne rzeczy: ołówki, pędzle, przybory do makijażu itd. Podoba mi się ich skromny, metalowy wygląd, ale dziś - chyba z powodu smutnej pogody - wymyśliłam, że je trochę urozmaicę. Oto co mi wyszło:




2 komentarze:

  1. Te ostatnie puszki są urocze! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam puszki i też mam w jednej kwiatka:) Straszna ze mnie zbierasia i też lubię sobie wymyślać różne rzeczy .Bardzo podoba mi się u Ciebie. Dołączam do grona obserwatorów:)

    OdpowiedzUsuń